Dzisiejszy post będzie o kompleksach.Chciałam napisać jak ja sobie z nimi poradziłam,bo wiem z doświadczenia,jak takie posty mogą w pewnym sensie pomóc tym ,,zakopleksionym'' osobom.
Zastanawialiście się kiedyś nad tym,skąd wogóle biorą się kompleksy? Moim zdaniem z opinii ludzi na nasz temat.Jeśli ktoś powie nam,że mamy np.duży nos zaczynamy go od razu inaczej przestrzegać,zaczynamy uważać,że faktycznie jest tak,jak ktoś nam powiedział.Oczywiście,do jednych takie opinie zupełnie nie docierają,a do drugich przeciwnie.
Ja również miałam swoje małe kompleksy.Pewnego dnia zaczął przeszkadzać mi mój wzrost.(Obecnie mam 174,wtedy miałam troszkę mniej.) Większość moich koleżanek była niska,dlatego dziwnie się przy nich czułam.Niektórzy mówili mi,że zazdroszczą mi tego,że jestem wysoka.I niedawno stwierdziłam,że tak naprawdę mogę się z tego cieszyć.I przestałam się przejmować tym,że jestem taka,a nie inna.
Kolejnym moim kompleksem była moja twarz.Zawsze uważałam,że jest ona okrągła,że wyglądam jak ,,pączek'':) Po pewnym czasie stało się to moją obsesją.Mimo,że przyjaciółki mówiły mi,że wcale nie jest tak jak myślę,i że pani na lekcjach WDŻ mówiła nam,że kształt twarzy nam się jeszcze zmieni to mój kompleks nie znikał..A teraz wzięłam sobie słowa nauczycielki do serca i cierpliwie czekam na ten moment,kiedy być może moja twarz troszeczkę wyszczupleje.A jeśli nie to trudno.
Teraz uważam,że nasze kompleksy są tym,co czyni nas wyjątkowymi,co wyróżnia nas z tłumu.
Że są w życiu rzeczy dużo cenniejsze i ważniejsze niż wzrost,czy kształt twarzy.
Że być może są ludzie,którzy wiele by dali,aby wyglądać tak jak my.
Że powinniśmy zaakceptować siebie takimi,jacy jesteśmy.
ASK <3
Beautiful photos and I love love love your style of writing! Keep it up!
OdpowiedzUsuń••• Môj BLOG /KLIK/ •••
PS: Follow for follow? I always follow back! Let me know! ♥
Myślę, że kompleksy nie biorą się tylko z tego, że ktoś nam powie coś przykrego, ale również z tych wszystkich okładek magazynów. Moim kompleksem też kiedyś był wzrost, bo od piątej klasy mam 168 cm, i przez to byłam wtedy duuużo wyższa od rówieśników. Teraz lubię swój wzrost ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy post, pozdrawiam,
[ice maiden]
Dlatego trzeba sie wzajemnie komplemntowac. Im wiecej komplementow tym wieksza pewnosc siebie, a co sie z tym wiaze -brak badz zanikanie kompleksow :)
OdpowiedzUsuńhttp://mikijiu.blogspot.com
Każdy ma kompleksy. Trzeba je zaakceptować i polubić, to w końcu część nas samych :))
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia!
justsayhei.blogspot.com
Zgadzam się. Powinniśmy akceptować się w 100% takimi, jakimi jesteśmy! :)
OdpowiedzUsuńduo-jessie.blogspot.com-KLIK <-- Mój blog! :)
ja się starałam akceptować przez 3 lata ..
OdpowiedzUsuńw końcu się udało i wiem , że moje wady są tak na prawdę moimi zaletami .
http://Fidanzataa.blogspot.com
Jestem najniższa z dziewczyn z klasy (3 moje koleżanki mają po 175cm, ja 160 xD),
OdpowiedzUsuńale się tym nie przejmuję, szukam zalet tego, że jestem niższa ;)
Kilka udało mi się znaleźć :)
Piękny post ;)
http://andrew-scott-poland.blogspot.com/
Bardzo ciekawy tekst. Zapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńwww.zimoweautografy.blogspot.com
Ty jesteś wysoka ,a ja niska haha.. Mam 152 cm ,ale szczerze nie przeszkadza mi to za bardzo!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładny nagłówek!
Zaobserwowałam :)
Jeśli znajdziesz chwilkę to zaraszam do siebie ,dopiero zaczynam :)
varieganted.blogspot.com
Jeżeli chodzi o wywiad u mnie to napisz na maila baanaanek@gmail.com albo na fp link na blogu ;)
OdpowiedzUsuńbajeerancko.blogspot.com
Myślę, że kompleksy biorą się bardziej z tego iż otacza nas wiele "ideałów" (w gazetach, w filmach- dosłownie wszędzie!)
OdpowiedzUsuńCiekawy post i zdjęcia :)
bocia-bociaa.blogspot.com
Chyba każdy ma jakieś kompleksy, nie wierzę że jest
OdpowiedzUsuńosoba, która nie chciałaby czegoś w sobie zmienić. Jednak
warto zaakceptować siebie jakim się jest, każdy nasz uszczerbek
może być tą rzeczą która odróżnia nas od innych :)
pozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
nie przejmuj sie :* kazdy z nas chce cos zmienic ;*
OdpowiedzUsuńjesli bardzo Ci to przeszkadza,mozesz zaczac uzywac bronzera ktory dobrze zaaplikowany uwydatni bardziej kosci policzkowe. pozdrawiam :* piekna !
SELFIE TAG po mojemu! - Fotki z całego tygodnia! http://alexwberry.blogspot.com/
Kompleksy według mnie powstają przez social media i wykreowane przez nich ideały... Ja sama mam kompleksy i pewnie zawsze je będę miała, ale staram się nad nimi pracować :)
OdpowiedzUsuńtry-to-touch-the-clouds.blogspot.com
Ja też uważam, że to opinia innych wpływa na nasze myślenie i potem widzimy rzeczy, których tak naprawdę nie ma :)
OdpowiedzUsuńMój blog - klik
Każdy z nas jest wyjątkowy, trzeba zaakceptować siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://onlydreams8.blogspot.com/
trzeba się powoli nauczyć akceptacji, wcale mi się nie wydaje, że masz taką twarz jak "pączek" xD
OdpowiedzUsuńzapraszam Mój blog - byAjina
Fajny post!!!
OdpowiedzUsuńTwarz jak pączek?No nie wydaje mi się xD
http://oleksandra29.blogspot.com/
Świetny post! Bardzo mi pomoże :D Ja też mam kompleksy...jednym z nich jest figura i ogólnie moja cała postawa :p
OdpowiedzUsuńhttp://weronika-dudek.blogspot.com
Bardzo fajny post ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:
zubrzycanka.blogspot.com
Bardzo ciekawy blog i świetny post :) Zgadzam się z Tobą w 100% :P
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i zachęcam do obserwacji, pozdrawiam :*
http://poprostuzuzanka.blogspot.com/
kompleksy są i będą... nikt tego nie zmieni :(
OdpowiedzUsuńzapraszam
Ja kiedyś wstydziłam się patrzeć rozmówcy w oczy, ale ćwiczę to i mi wychodzi.
OdpowiedzUsuń/meainsolita.blogspot.com
ja tam się nie przejmuję kompleksami ;)
OdpowiedzUsuńhttp://healthy-beauty-lifestyle.blogspot.com/
Ostatni akapit ,jest naprawdę dobry . nade do myślenia . co do twojej twarzy .. Jesteś śliczna to tyle . wydaje mi się , że lepiej mieć okrągła twarz niż podłużną czy coś , ją tez mam okrągła i w pelni to akceptuje
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym, że to ludzie sprawiają, że wpadamy w kompleksy, ale też tylko oni mogą nas z nich wyciągnąć :))
OdpowiedzUsuńhttp://triviaaboutme.blogspot.com/
twoim kompleksem było to że jesteś wysoka a moim to że byłam i nadal jestem niska i z chęcią przygarnęłabym od kogoś parę centymetrów :) ale trzeba akceptować siebie takim jakim się jest i próbować dostrzegać w tym jakieś plusy :)
OdpowiedzUsuńrównież uważam że moja twarz jest za okrągła przez co często nazywają mnie 'puciak' haha ale mi to nie przeszkadza :)
zapraszam do siebie, do komentowania, obserwowania, whatever, jeśli blog się spodoba :)
http://vaasy.blogspot.com/
Chyba nie ma na świecie osoby, która nie miałaby kompleksów. Czasami zastanawiam się, czemu tak się przejmujemy czyjąś opinią?
OdpowiedzUsuńno-perfekt.blogspot.com
Jeju, przecież ty jesteś piękna !
OdpowiedzUsuńRacja, każdy ma kompleksy i spostrzega się siebie jak "inna" osoba . Trzeba się z tym pogodzić, bo również one czynią nas wyjątkowym ;)
mojswiat-omnie.blogspot.com
Świetny post i śliczne zdjęcia!:)
OdpowiedzUsuńja juz obserwuje i zapraszam do mnie
nowy post
dblazkowska.blogspot.com
Świetny post~
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie! (podczas zmiany nazwy bloga straciłam wszystkie komentarze, za co z góry przepraszam)
Mój Blog - klik♥
Ja też mam dużo kompleksów, ale staram się jakoś bardzo nie przejmować, chociaż często mi to nie wychodzi. Między innymi nie lubię swojego wzrostu, stóp, nosa i jeszcze innych rzeczy. Po prostu ukrywam niedoskonałości tak jak mogę. Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńludziesamotni.blogspot.com
obserwuje ;)
OdpowiedzUsuńza wszystko się odwdzięczam, odpowiadam na kazda obserwacje ;3JUST EMSi
Ja też planuję wykorzystać ten miesiąc w 100% :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia! ^^
Pozdrawiam ♥
http://princessdooomiii.blogspot.com