niedziela, 21 czerwca 2015

PODSUMOWUJĄC..

Nareszcie mogę coś napisać na spokojnie,nie spiesząc się nigdzie,bez żadnych obaw,że nie wyrobię z nauką.Tak! Właśnie na to czekałam.Ostatni tydzień był bardzo stresujący,musiałam podciągnąć ostatnie oceny,których brakowało mi do świadectwa z paskiem.Codziennie na coś się uczyłam i codziennie się stresowałam,że mi nie wyjdzie,ale udało się! W ostatnim tygodniu również moje samopoczucie nie było najlepsze,cały czas mnie coś denerwowało,ale pewnie dlatego,że się nie wysypiałam.
Teraz właściwie nie muszę chodzić do szkoły bo i tak nie mamy lekcji tylko tzw. ,,dni sportu''.

Więc z racji tego,że już nauka dobiega końca postanowiłam zrobić post podsumuwujący cały ten rok szkolny.
*Więc napewno stałam się odważniejsza,pewniejsza siebie.W 1 klasie byłam wstydliwa,mało się odzywałam,a w tym roku zauważyłam duuuże zmiany! 
*Podciągłam się w nauce.W 1 klasie moja średnia końcowa wynosiła 3.69,a w tym roku 4.76
*Poznałam więcej wspaniałych osób
*Przestałam przejmować się tym,co mówią o mnie inni
*Zżyłam się z klasą.W tamtym roku raczej nie przepadaliśmy za sobą,teraz nie będziemy mogli się rozstać na 2 miesiące
Ten rok szkolny uważam w pełni za udany!Mimo tego,że minął tak szybko to cieszę się,że właśnie w taki a nie inny sposób.A Wam jak minął? :)





 










środa, 3 czerwca 2015

Holidays!

I tak oto mamy prawie wakacje! A dopiero zaczynałam naukę w 2 klasie gimnazjum.Czy Wam też ten rok tak bardzo szybko zleciał? Bo mi tak,jak nigdy wcześniej.Z jednej strony się cieszę,bo będą wakacje,odpocznę sobie,ale z drugiej strony będę tęsknić przez całe 2 miesiące za moją kochaną klasą,z którą będę razem jeszcze tylko rok.Szczerze mówiąc wszyscy się ze sobą tak zżyliśmy,że nie wyobrażam sobie następnego zakończenia roku.Wszystko się rozpadnie,ale niestety tak już jest,że jedni odchodzą,a przychodzą kolejni.Ale mam jeszcze cały rok,aby nacieszyć się klasą,więc na razie nie będę o tym mysleć:)


Macie już jakieś plany na wakacje? Ja jadę na oazę wakacyjną,byliście kiedykolwiek? Jeśli nie,to wybierzcie się,bo warto.Oaza rozpoczyna się już w pierwszy dzień wakacji.Jest to taka mała kolonia,która trwa całe 15 dni.Co tam robimy? Codziennie chodzimy rano na Mszę Św. do kościoła,mamy spotkania w grupach,codziennie godzina śpiewu,przeróżne piesze wycieczki,tzw.,,wieczorki pogodne'',na których bawimy się!:)Można tam się zmienić na lepsze,uświadomić sobie ,co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze i po powrocie do domu inaczej zachowywać się wobec rodziców,rodzeństwa.Można naprawdę fajnie spędzić tą część wakacji nie nudząc się.